Gwałtowna ulewa, której towarzyszyły wyładowania atmosferyczne oraz opady gradu, przeszła w sobotę, 27 czerwca nad Jasłem. Wystarczyło kilka godzin opadów, aby chodniki i ulice w mieście zamieniły się miejscami w rwące potoki. Studzienki nie nadążały przyjmować tak dużej ilości wody.
Gwałtowna ulewa rozpoczęła w godzinach popołudniowych. Nad Jasło nasunęła się potężna chmura burzowa która, oprócz sporej ilości deszczu przyniosła ze sobą silny wiatr, grad oraz mnóstwo wyładowań atmosferycznych. Nawałnica trwała kilka godzin, jednak to wystarczyło, aby w Jaśle zalanych lub podtopionych zostało sporo dróg i zabudowań. Zalane zostało centrum miasta, m.in. rondo Steinhausa przy ul. Kościuszki a także skrzyżowanie przy ul . Kasprowicza z ul. Piłsudskiego. W wyniku burzy zostało również zalanych wiele innych ulic i osiedli, piwnic, budynków mieszkalnych, lokali handlowych oraz usługowych. W wyniku ulewnych opadów doszło do osunięć się ziemi, silny wiatr w wielu miejscach połamał drzewa i pozrywał linie. Miejsca te zabezpieczała Straż Miejska. Służby miały pełne ręce roboty. W mieście nadal trwa sprzątanie i usuwanie skutków sobotniej nawałnicy.